Przewijanie dziecka© Getty Images | Nasos Zovoilis

Właściwe przewijanie krok po kroku. "Nie wszystko da się opanować tylko w praktyce"

Katarzyna Prus
Katarzyna Prus

Przewijanie to jedna z podstawowych czynności w pielęgnacji dziecka. - Niestety nadal powszechne są błędy, które mogą przyczynić się do poważnych stanów zapalnych i odparzeń - przyznaje prof. Grażyna Iwanowicz-Palus, położna, konsultantka krajowa w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologiczno-położniczego.

Poważny błąd przy przewijaniu

Prawidłowe przewijanie dziecka wcale nie musi być trudne, wystarczy przestrzegać kilku prostych zasad. Niestety wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy z podstawowych błędów, jakie można popełnić przy pielęgnacji albo nie docenia ich skutków.

Jedną z kluczowych kwestii jest dobór właściwego rozmiaru pieluszki. Choć mogłoby się to wydawać oczywiste, nie każdy rodzic faktycznie wybiera ten właściwy.

- Bardzo często zdarza się, że wybierają albo za duże, które nie spełniają swojej funkcji, bo siłą rzeczy nie utrzymają zawartości albo za ciasne, które mogą przyczyniać się z kolei do odparzeń, zwłaszcza, jeśli dziecko dodatkowo przegrzewamy ubraniem - przestrzega prof. Grażyna Iwanowicz-Palus, położna, konsultantka krajowa w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologiczno-położniczego.

- Bardzo często spotykam się też z wątpliwościami w kwestii tego, jak często zmieniać pieluszkę. Rodzice, kierując się względami ekonomicznymi, "przetrzymują" dziecko w jednej pieluszce. To także poważny błąd przyczyniający się do stanów zapalnych i odparzeń. Nie czekajmy, aż pieluszka zrobi się ciężka, bo dla malucha to oprócz ryzyka zdrowotnych problemów, także ogromny dyskomfort - zaznacza ekspertka. 

- Tymczasem zdarza się, że podczas wizyty domowej położna zdejmuje z dziecka prawdziwą "bombę". Niektóre matki są w tej dziedzinie rekordzistkami i przetrzymują dziecko w jednej pieluszce przez wiele godzin - zaznacza ekspertka.

Prof. Iwanowicz-Palus zwraca też uwagę na kwestię przewijania w kontekście karmienia.

- Mamy zastanawiają się, czy lepiej przewinąć dziecko przed, czy po karmieniu. Pamiętajmy, że pierwszą rzeczą, jaką dziecko robi po przebudzeniu, jest siusianie, więc warto wtedy od razu je przewinąć. Zwłaszcza, że mokra pielucha, zwłaszcza jeśli tej wilgoci będzie dużo może sprawić, że dziecko będzie niespokojne i powstanie problem przy karmieniu. Warto więc zadbać o spokój maluszka - dodaje.

Jak właściwie myć dziecko?

A co ze środkami higienicznymi? Prof. Iwanowicz-Palus zaznacza, że nie należy ich nadużywać i zwracać uwagę na skład takiego produktu.

- Nawilżane chusteczki do takiej pielęgnacji warto zostawić np. na czas spaceru czy sytuacje, kiedy nie będziemy mieć dostępu do wody. W domu warto używać tylko wacików i wody. Kupując chusteczki, wybierajmy te z dużą ilością wody, błędne jest przekonanie, że silnie nasączone są złej jakości, bo takie produkty są właśnie optymalne do pielęgnacji delikatnej skóry dziecka - wyjaśnia położna. I dodaje, by unikać produktów z najmniejszym nawet dodatkiem alkoholu czy parabenów.

Pielęgnacja
Pielęgnacja © Getty Images | Olaia Salvador

- Pamiętajmy, że myjąc dziewczynkę, należy zachować kierunek od cewki moczowej do odbytu, a nie odwrotnie. Nie przestrzegając tej zasady, możemy doprowadzić do przeniesienia bakterii E. coli do cewki moczowej, które mogą wywołać poważny stan zapalny. W przypadku chłopców ważne jest z kolei, by przy myciu nie pomijać okolic pod workiem mosznowym, gdzie też zbierają się nieczystości i bakterie - zaznacza ekspertka. 

Dodaje, że przed przewijaniem, warto przygotować sobie wszystkie niezbędne produkty. - Chodzi o to, by w trakcie mycia i przewijania nie musieć się odrywać, bo ryzykowne może być nawet chwilowe spuszczenie dziecka z oka - zaznacza ekspertka.

Zwraca uwagę, że bardzo ważnym produktem higienicznym jest także podkład, którego używamy przy przewijaniu dziecka np. w publicznych toaletach. - Fakt, że mama może korzystać z odrębnego miejsca do przewijania dziecka w publicznej toalecie, nie oznacza, że tam jest sterylna czystość - przestrzega prof. Iwanowicz-Palus.

- Wręcz przeciwnie, takie blaty do przewijania też mogą być siedliskiem bakterii, więc podkład jest koniecznością, by skóra dziecka nie dotykała bezpośrednio takiej powierzchni. Niestety wiele matek nie używa takich podkładów. Tymczasem taki błąd może się skończyć infekcją - zaznacza ekspertka.

Nigdy nie chwytaj tak dziecka przy przewijaniu

Kluczowy jest też sposób, w jaki chwytamy dziecko przy przewijaniu. Jeśli robimy to niewłaściwie, możemy nawet doprowadzić do uszkodzenia jego bioder.

- Nigdy nie chwytamy dziecka za stópki, kostki czy kolanka przy podnoszeniu pośladków. Niestety taka praktyka nadal się zdarza, podczas gdy wiąże się z poważnym ryzykiem uszkodzenia bioder - przestrzega położna.

- Prawidłowy sposób to włożenie jednej ręki pod udo dziecka i podwinięcie miednicy drugą. Podwijamy miednicę, zbliżając kolana dziecka do brzucha. Przy czym, wykonując ten manewr, stosujemy specjalny chwyt - kciuk powinien być od spodu, a pozostałe palce na górze - wyjaśnia położna.

- Alternatywą jest odwrócenie dziecka na bok. Chwytamy dziecko za udo analogicznie do pierwszej metody i delikatnie przekręcamy dziecko najpierw na jeden, a potem na drugi bok, by móc dokładnie je umyć - tłumaczy ekspertka.

- Przewijanie to jedna z podstawowych czynności w pielęgnacji dziecka. Niestety nadal powszechne są błędy, które mogą przyczynić się do problemów zdrowotnych maluszka np. stanów zapalnych i odparzeń. Świadomość i chęć edukowania się w tym zakresie są bardzo ważne, bo nie wszystko da się opanować tylko w praktyce - podsumowuje prof. Iwanowicz-Palus.

Źródło artykułu:WP Parenting

Wybrane dla Ciebie

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski