© Adobe Stock

Dotyk, który leczy. Jak ważne jest kangurowanie w życiu wcześniaka

Maciej Sierpień
14 listopada 2024

Przytulenie kilkusetgramowego maluszka ma ogromne znaczenie dla jego zdrowia i rozwoju. Odgłos bijącego serca mamy lub taty, wasz zapach oraz ciepło ciała nie tylko wspierają więź między wami i trzymaną w ramionach drobinką, ale też przyspieszają jej powrót do domu.

Jeśli sięgacie po ten artykuł, to prawdopodobnie jesteście rodzicami wcześniaka. Być może też jesteście zagubieni i wystraszeni tym, co widzicie na szpitalnym oddziale, a więc całą tą aparaturą, do której podpięte jest malutkie ciałko. To naturalne. Niemniej pamiętajcie, wasza kruszynka jest w najlepszych rękach, a i wy możecie wesprzeć lekarzy i pielęgniarki w opiece nad waszym maluszkiem.

Pierwsze dni na oddziale

Na początek uporządkujmy jednak waszą wiedzę. Kim jest wcześniak? To noworodek urodzony przed 37. tygodniem ciąży – prawidłowa, donoszona ciąża trwa 40. tygodni (280 dni). Jeśli maluch rodzi się między 22. a 28. tygodniem ciąży, mamy do czynienia z bardzo skrajnym wcześniactwem, między 28. a 32. tygodniem – skrajnym wcześniactwem, a między 32. a 37. – późnym wcześniactwem.

Przy ocenie stanu noworodka ważna jest też jego waga. Jeśli waha się między 1500 a 2499 g, to mówimy o małej masie ciała, bardzo mała masa ciała to przedział między 1000 a 1499 g, a skrajnie mała masa ciała to waga 500–999 g. Tak, wcześniaki mogą być naprawdę maleńkie.

Co więcej, maluszki urodzone wcześniej wyglądają i zachowują się nieco inaczej niż te, które przyszły na świat o czasie. Nie mają dziecięcego tłuszczyku, ich skóra może być czerwona i niemal przezroczysta, a ciało pokryte meszkiem, który z czasem zanika. Oczy wciąż mogą być zasklepione, a uszy miękkie i płaskie. Ruchy z kolei wydają się gwałtowne i występują w krótkich okresach aktywności.

© Adobe Stock

Personel pracujący na szpitalnych oddziałach neonatologii reguluje oddech dziecka, bicie jego serca, dba o rozwój jego układu trawiennego oraz wielu innych funkcji. Maluch przebywa w gniazdku w inkubatorze, w którym panuje odpowiednia temperatura, wilgotność i skład atmosfery. Pracę słabego organizmu wspomagają różnego rodzaju urządzenia: sondy, elektrody, opaski czy respiratory.

Maluszek przebywający w inkubatorze początkowo ubrany jest w samą pieluszkę. Ważny jest więc ich odpowiedni dobór. Miękka, wykonana z bezpiecznych i delikatnych materiałów pieluszka powinna dopasowywać się do ciała, otulając wrażliwą skórę, ale nie uciskać. Musi zapewniać najwyższy komfort oraz pełną ochronę, także przed podrażnieniami. Na rynku dostępne są już rozwiązania zaprojektowane z myślą o potrzebach wcześniaków ze skrajnie małą masą ciała: do 700 g oraz 600–1200 g, bardzo małą masą ciała: do 2 kg oraz małą masą ciała: powyżej 2 kg.

  • Pieluszki Bella Happy

    0 Before Newborn (do 2 kg) oraz 1 Newborn (2–5 kg) mają elastyczne boki, dzięki którym można je jeszcze lepiej dopasować do ciała malucha oraz łatwiej założyć.

    Źródło: Adobe Stock

  • Technologia Air Flow

    zapewnia dopływa świeżego powietrza do skóry dziecka, zapobiegając podrażnieniom i minimalizując ryzyko odparzeń.

    Źródło: Adobe Stock

  • Pieluszki są wykonane z bezpiecznych surowców,

    idealnie dopasowują się do ciała (elastyczne i miękkie rzepy, delikatne falbanki boczne) i mają indykator wilgoci, który pokazuje, czy trzeba przewinąć maluszka.

    Źródło: Adobe Stock

  • Specjalnie tłoczona włóknina

    wewnętrzna Premium Dry zapewnia szybkie wchłanianie wilgoci, a jej delikatna w dotyku powierzchnia nie podrażnia skóry.

    Źródło: Adobe Stock

  • Wcześniaki wymagają szczególnej opieki.

    Najmniejsze rozmiary specjalistycznych pieluszek Bella Baby Happy Nano i Mikro są niezwykłe miękkie, chłonne oraz chronią wrażliwą skórę maluszka przed podrażnieniami.

    Źródło: Adobe Stock

Niezwykle istotna – i to od samego początku – jest też dla maluszka obecność mamy i taty. Spędzając czas przy inkubatorze, mówcie do dziecka i delikatnie je dotykajcie. Lekarze i pielęgniarki pokażą wam, jaki dotyk lubią wcześniaki. Przyjdzie też czas na przytulanie, kangurowanie i karmienie.

Siła dotyku skóra do skóry

Jak już się pewnie przekonaliście, na oddziałach neonatologii panuje cisza, przerywana jedynie dźwiękiem aparatury. Lekarze i pielęgniarki dbają też o ochronę wzroku maluszków, ich specjalne ułożenie czy ochronę przed bólem. Niezwykle ważne w procesie leczenia jest również kangurowanie, a więc umożliwienie dziecku kontaktu skóra do skóry z mamą lub tatą. To pozwala złagodzić stres związany z pobytem na oddziale, ale też wspiera maluszka w radzeniu sobie z obecnym w ich życiu bólem, dyskomfortem czy momentami separacji z rodzicami.

Co ciekawe, kangurowanie przyszło do nas z Kolumbii, gdzie mamy, które nie miały dostępu do inkubatorów, ogrzewały swoje maluszki własnym ciałem. Czynność ta ma tak dobry wpływ na noworodka, także wcześniaka, że mimo dostępu do najnowszych technologii jest dziś zalecana przez lekarzy. Kangurowanie praktykuje się nawet u wcześniaków wymagających wsparcia oddechowego, a więc podłączonych do respiratorów.

© Adobe Stock

Co daje kangurowanie? Bliskość mamy czy taty pozwala maluszkowi regulować temperaturę oraz nawiązać tak ważną więź z rodzicami. Co więcej, pozycja półpionowa zapobiega refluksowi. Kontakt skóra do skóry zmniejsza ryzyko zakażeń, a to niezwykle ważne, bo podczas dłuższego pobytu na oddziale groźba ich wystąpienia rośnie. Przyspiesza również przyrost masy ciała.

Trzeba pamiętać, że wcześniaki mają wiele do nadrobienia i w szpitalu bardzo intensywnie się rozwijają. Bliskość z mamą lub tatą, słuchanie bicia ich serc oraz głosów, odczuwanie ciepła ich ciał i obcowanie z zapachem – tak, niemowlęta doskonale wiedzą, jak pachną rodzice – to wszystko wspiera rozwój wciąż niedojrzałego mózgu, co jest szczególnie widoczne w późniejszym życiu małego pacjenta.

Podsumowując – kontakt skóra do skóry niemowlęcia z mamą lub tatą to ważny aspekt specjalistycznej opieki nad wcześniakami oraz niezwykle istotny element wspierający maluszka na jego drodze do opuszczenia szpitala i szybszego powrotu do domu. A przecież właśnie na tym najbardziej wam zależy.